poniedziałek, 3 listopada 2014

Urodziny, pierwsza kość i piłki.

No hej !
Dziś mam urodziny. Mam już cztery miesiące :) Mama mówi, że mam przebłyski geniuszu, a moja młodsza Mama, twierdzi, że mam przebłyski głupoty. Chyba to drugie jest lepsze, ale nie wiem, bo jeszcze jestem dzieckiem, podobno nie znam swojej wagi i siły i często przesadzam, fakt, nie mieszczę się na kolanach, ale może ludzie mają za małe kolana....
Mamy śmieją się że jestem szczerbaty i jeżdżę językiem po dziurach... a co kurcze blade... że niby ludzie tego nie robią ?
Dostałem kość dla szczeniaków ( doceniam !), ale nie dostałem tych fajnych pomarańczowych piłek obok mnie.
W sumie do bani takie urodziny.
No dobra - kość ok . Ale te piłki............................................:(
Wasz Kazan:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz